Pewnego dnia do naszej firmy zadzwonił telefon. Nie było to nic nowego ponieważ dziennie mamy dziesiątku telefonów odnośnie nagrobków. Jednak ten głos był inny, całkiem inny od razu wpadł w ucho. Spokojnym głosem Pani zapytała czy posiadamy w swojej ofercie granit Giallo California. Z pełnym przekonaniem nasz opiekun klienta Pani Ania odpowiedziała, że mamy nawet nagrobek wykonany z tego granitu na wystawie i zaprosiła klientkę na zakład w celu obejrzenia.
Pierwsze spotkanie, jak i każde następne, a było ich kilka, odbyło się w bardzo przyjaznej i miłej atmosferze. Warte podkreślenia jest to, że każde z nich było bardzo rzeczowe – taki klient to skarb, który wie czego chce, a my z radością wiemy, że możemy pomóc, doradzić i dodać coś od siebie. Wstępne uzgodnienia opierały się na wykonaniu nagrobka z Giallo California, jednak po wizycie Pani Ewy w naszym zakładzie koncepcja została zmieniona oraz kolorystyka nagrobka. Został wybrany kolor granitu jasnoszary w połączeniu z czarnym. Przy czarnym kamieniu Pani Ania dała klientce możliwość porównania dwóch rodzajów granitów – Nero Assoluto i Guna Black. Padło na granit Guna Black, który był droższy – jednak Pani Ewie bardziej zależało na dopasowaniu odpowiednio kolorów i końcowego efektu. Pani Ewa jak się okazało jest artystką dlatego bardzo ważne dla tej było uszczegółowienie i dobór materiałów, które spełnią jej oczekiwania. Nad koncepcją wstępnie ustalonego wzoru nagrobka nasza klienta będzie się jeszcze zastanawiała.
Pani Ewa wpłaciła nam dość wysoką zaliczkę bo 75% wartości całego zamówienia i to już na samym początku nas bardzo zaskoczyło, że od razu obdarzyła nas takim zaufaniem. To jeszcze bardziej zmotywowało nas do szczególnej opieki nad wykonaniem tego projektu. Przy jednym ze spotkań klientka odwiedziła nas z własnymi pomysłami dopracowania wzoru nagrobka. Podczas rozmowy Panie ustaliły każdy detal przy pomniku co trwało dość długo, jednak takie ustalenia pomogły nam i ułatwiły wykonanie statecznego projektu w technologii 3D.
Pani Ewa jako artystka potrafi zaskakiwać. Pewnego dnia przyjechała do nas rowerkiem i przywiozła wykonane przez siebie szablony z wymiarami w skali 1:1 oraz makietę krzyża, która miała być wykonany z profilu ze stali nierdzewnej na indywidualne zamówienie. Oczywiście to również bardzo nas zaskoczyło jednak uświadomiło nam jak ważne są dla naszej klientki proporcje tablic i krzyża w stosunku do całej wielkości nagrobka wynoszącego 210×120 cm.
Pomogło to utwierdzić się Pani Ewie w odpowiednim wyborze wielkości poszczególnych elementów nagrobka jakie zostały zaprojektowane w naszej firmie. Gdy wszystko mieliśmy już ustalone i projekt zaakceptowany mogliśmy już przystąpić do produkcji nagrobka. Jednak po krótkim czasie od spotkania coś nie dawało spokoju naszej klientce, która postanowiła znowu przyjechać do nas do biura, żeby utwierdzić się w dobrym wyborze. Pani Ewa po rozmowie z naszym doradcą utwierdziła się w dokonanym wyborze wprowadzając jedna małą zmianę. Usytuowania wysokości krzyżyka przymocowanego do tablicy napisowej. Po czym Pani Ewa zaakceptowała projekt nagrobka ponownie i juz w spokoju mogła oczekiwać naszego wykonania.
Podczas produkcji nagrobka oraz prowadzonych prac na cmentarzu klientka była na bieżąco informowana o postępie prac. Dzięki otrzymanym informacjom o rozpoczęciu prac na cmentarzu klientka mogła podjechać na miejsce i poznać się z naszymi pracownikami wykonującymi fundament oraz montaż nagrobka z czego była bardzo zadowolona. Przy okazji mogła dopiąć swoje sprawy z zarządca cmentarza bo jak mówi nigdy nie ma na to czasu.
Prace przy produkcji nagrobka jak i samo wykonanie na cmentarzu przebiegały sprawnie dzięki koordynacji naszej Pani Ani w obsłudze klienta oraz sprawnej komunikacji z kierownictwem produkcji w zakładzie. Po zakończonych pracach montażowych nagrobka nasza klientka została poinformowana o takim fakcie. Już następnego dnia Pani Ewa w okolicach południa stanęła w drzwiach naszego biura nie mówiąc ani słowa. Nasze pierwsze skojarzenia nie były w dobrym kierunku. Jednak wypowiedziane jedno słowo przez nasza klientkę DZIĘKUJĘ rozwiało pochmurne myśli. Panie Ewa przygotowała dla nas drobny upominek w postaci własnoręcznie zrobionej statuetki w ramach wdzięczności za całą współpracę. Swoją wdzięczności wyraziła wręczeniem statuetki wstając z krzesła w sposób bardzo uniosły. Widać było, że była bardzo poruszona a jej słowa w wyrażaniu szacunku do włożonego wysiłku w tak ciężką pracę również i nas bardzo poruszyły.
Dziękowała nam za nasz wkład, indywidualne podejście, a przede wszystkim zrozumienie i wysłuchanie jej wymagań. Doceniła ekipę pracującą na cmentarzu za fachowość, dokładność, utrzymanie porządku w czasie prac jak i po ich zakończeniu.
A nawet z uśmiechem wspomniała o ich poczuciu humoru 😊 nawet na cmentarzu.
Wspomniała również o swoich problemach z inną kamieniarska firma zanim powierzyła nam wykonanie tego nagrobka lecz nie chciała dłużej na ten temat rozmawiać.
Pani Ewa dodatkowo przyniosła ze sobą w ramach podziękowania całemu zespołowi naszej firmy czekoladki „Merci” wręczając osobiście na hali produkcyjnej.
Jak się później okazało: Niby zwykła słodycz, a jak cieszy :))
Taka sytuacja nie zdarza się codziennie ale na pewno umocniła w naszej firmie wiarę, że praca to nie tylko zarobkowanie ale także pomoc innym ludziom w trudnych życiowych chwilach oraz sprawienie, że Pani Ewa złapała głęboki oddech i skończyła pewien etap w swoim życiu w pełni zadowolona z podejścia i realizacji zamówienia dla niej.